Piękna podróż do zimnego i wilgotnego Edynburga była nie lada przygodą, gdyż wybraliśmy się tam sami, bez Szymona (tak! zostawiliśmy syna na tydzień z dziadkami i uciekliśmy!). Bardzo intensywnie wykorzystywaliśmy każdy dzień (pomimo mojego okropnegoContinue reading