Taekwon-do towarzyszy mojemu synowi od roku. Choć są to pierwsze kroki, pierwsze układy, to wszystko, co jest związane z tym sportem walki, przeżywam wyjątkowo mocno, gdyż sama od dziecka chciałam trenować karate, tak jak ojciec i brat.
Tak było również i tym razem, gdy na specjalne zaproszenie trenera Piotra Dzieszuka, Szymon mógł uczestniczyć w treningu, który poprowadził Prezes PZT ITF – Sebastian Maniak. Wraz z kolegą byli najmłodszymi uczestnikami, a pomimo to nie chcieli odpuścić żadnego ćwiczenia przez ponad półtorej godziny!