Las jest piękny o każdej porze roku, nawet u kresu zimy, gdy chłód jeszcze doskwiera, a wiosenna aura nie spieszy się z nadejściem. Właśnie w taką lutową sobotę towarzyszyłam młodej parze w spotkaniu z drapieżnymi ptakami.
Gościliśmy u cudownych Sokolników w województwie lubuskim, którzy z pasją opowiadali o swoim fascynującym sposobie na życie. Ich ptaki były niesamowitym tematem przewodnim sesji zdjęciowej, którą miałam przyjemność wykonać.
Fotografowanie rozpoczęliśmy na leśnej polanie, gdzie młodzi mieli do czynienia z sokołem wędrownym i rarogiem. Początkowo ptaki miały założone kapturki na głowach, by móc przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Gdy zaznajomiły się z otoczeniem, zachowywały się bardzo dostojnie i pozwoliły na wykonanie kilku ujęć.
Kolejną destynacją, do której udaliśmy się z opiekunami ptaków była dróżka w sosnowym lesie. Mieliśmy okazję obcować tam z Cześkiem – puchaczem bengalskim, rodem ze średniowiecznych baśni. Jego majestatyczna poza, oranżowe oczy i przepiękne skrzydła dodały wytworności kadrom. Ostatnią lokalizacją, w której zagościliśmy, był zagajnik ze starymi dębami i małym oczkiem wodnym. Młodej parze towarzyszył tam jastrząb syberyjski – jeden z rzadszych gatunków ptaków oraz jastrzębie Harrisa.
Natalio, Olu, Kamilu dziękuję za obdarzenie mnie zaufaniem. To była prawdziwa przygoda!
Leśna Polana
Sosnowy Las
Stare Dęby
Podczas tego cudownego wypadu powstało także kilka dodatkowych ujęć, które zostawiam tu na pamiątkę. Dziękuję panu młodemu za piękne zdjęcia z Cześkiem!