Korpis Karmel
Namiastka RATM w rodzinnym mieście? Nie ma sprawy! Chłopaki z Korpis Karmel zatrzęśli artKawiarnią, jak na prawdziwy rapcor’owy zespół przystało. Ciężkie brzmienia, ponadczasowe teksty i bezpośredniość, to cechy, które sprawiły,
Blog kobiety – fotografa, która lubi obserwować ludzi i świat, przyglądać się rzetelnie i przekształcać sytuacje w uczucie spełnienia i odświeżenia
Namiastka RATM w rodzinnym mieście? Nie ma sprawy! Chłopaki z Korpis Karmel zatrzęśli artKawiarnią, jak na prawdziwy rapcor’owy zespół przystało. Ciężkie brzmienia, ponadczasowe teksty i bezpośredniość, to cechy, które sprawiły,
Kolejne Święto Sadów za nami… Dwudniowe muzyczne uciechy zaspokoiły najbardziej wybrednych melomanów. Było bluesowo, funkowo, rockowo i folkowo. Jednak te mieszane klimaty nie spodobały się chyba Człowiekowi z Brodą, bo
Fotografowanie wnętrz i architektury nie zawsze musi się wiązać z szerokim kątem (bądź co bądź zakrzywiającym kadr) lub z usilnym kombinowaniem i poprawianiem zdjęcia w rozmaitych programach graficznych. Czasem warto
Taekwon-do towarzyszy mojemu synowi od roku. Choć są to pierwsze kroki, pierwsze układy, to wszystko, co jest związane z tym sportem walki, przeżywam wyjątkowo mocno, gdyż sama od dziecka chciałam
Nie wybierajcie się do zoo podczas długich weekendów i tym bardziej w poniedziałek. Szkoda waszej cierpliwości. Pomijając fakt, że połowę czasu przeznaczonego na wycieczkę staliśmy w kolejkach, było cudnie 🙂
Magia kolorów w lesie to jeden z piękniejszych widoków jesienią. Dołączając do tego dwóch najważniejszych mężczyzn mojego życia, mam gotową porcję szczęścia. Jak tego nie uwiecznić!
Piękna podróż do zimnego i wilgotnego Edynburga była nie lada przygodą, gdyż wybraliśmy się tam sami, bez Szymona (tak! zostawiliśmy syna na tydzień z dziadkami i uciekliśmy!). Bardzo intensywnie wykorzystywaliśmy
Rodzice mają wolne w długi weekend! Rzadko wyjeżdżamy czy spędzamy czas sami, bez Szymona, więc zorganizowaliśmy sobie bardzo sympatyczny wypad do naszych sąsiadów. Piękne widoki, hotel Pod Kyčmolem z dala