Ściema z Cranem
„Pisanie na temat muzyki jest jak tańczenie na temat architektury.” Frank Zappa wiedział co mówi. Niemal po każdej muzycznej uczcie mam ten sam problem: co napisać? Jak okrasić słowem kadry?Piszę
Blog kobiety – fotografa, która lubi obserwować ludzi i świat, przyglądać się rzetelnie i przekształcać sytuacje w uczucie spełnienia i odświeżenia
„Pisanie na temat muzyki jest jak tańczenie na temat architektury.” Frank Zappa wiedział co mówi. Niemal po każdej muzycznej uczcie mam ten sam problem: co napisać? Jak okrasić słowem kadry?Piszę
Tegoroczna odsłona trzebnickiego Jazzu nad Odrą za nami… Kolejna dekada tego prestiżowego festiwalu rozpoczęła się wyśmienicie.Jako pierwszy wstąpił zespół Patrycjusza Gruszeckiego PG TRIO.W składzie zespołu nie zabrakło legendarnego wrocławskiego perkusisty –
no cANAL nO STREss po długiej nieobecności scenicznej, powrócili… niosąc kaganek kultury muzycznejpetarda dźwięków i wizualizacji sprawiła, że nie jeden odleciał w artystyczną otchłańpowietrze w artKawiarni wypełnił klimat tylko dla
Potężne riffy nowych kawałków subtelnie zmieszane z klasycznym pierdolnięciem – tak w skrócie można podsumować wrocławskiPeep Show.Majestatyczne wnętrze Sali Gotyckiej wypełnił tłum entuzjastów dźwięków, które miażdżą receptory słuchu. Rewelacyjna forma
… to zdanie najlepiej oddaje klimat panujący wczoraj w obornickiej Bajce.Każdy, kto choć raz odwiedził to miejsce wie, że przestrzeń koncertowa jest mocno ograniczona. Jednak sobotni wieczór dowiódł, że klub
Namiastka RATM w rodzinnym mieście? Nie ma sprawy! Chłopaki z Korpis Karmel zatrzęśli artKawiarnią, jak na prawdziwy rapcor’owy zespół przystało. Ciężkie brzmienia, ponadczasowe teksty i bezpośredniość, to cechy, które sprawiły,
To odpowiedź trzebnickich zespołów na koszmarną aurę podczas Święta Sadów. W suchej i ciepłej sali widowiskowej mogli raz jeszcze rozwinąć muzyczne skrzydła i zaprezentować swoje wysokie loty wszystkim słuchaczom.Bluesowe Ktosie
Kolejne Święto Sadów za nami… Dwudniowe muzyczne uciechy zaspokoiły najbardziej wybrednych melomanów. Było bluesowo, funkowo, rockowo i folkowo. Jednak te mieszane klimaty nie spodobały się chyba Człowiekowi z Brodą, bo
Z lekkim poślizgiem czasowym, ale lepiej późno niż wcale. Muzyczne doznania to nie tylko koncerty, to spotkania z ludźmi, którzy tworzą muzykę. Piątka młodych przepełnionych energią osobowości, dziś w nieco
„Przyjaciele Twoi upomnieli dziś o Ciebie się…”, czyli artystyczna dedykacja Cranu dla wszystkich gotowych na bezwarunkowe poświęcenie dla dobra innych.Premiera płyty Medevac, bo o tej dedykacji mowa, miała miejsce w