Piotruś Królik
Ostatni dzień października okazał się wyjątkowo ciepły, więc skorzystałam z pięknej pogody i spędziłam go z dziećmi w plenerze. Zdecydowałam się na przebieraną sesję zdjęciową rodem z bajki o Piotrusiu
Blog kobiety – fotografa, która lubi obserwować ludzi i świat, przyglądać się rzetelnie i przekształcać sytuacje w uczucie spełnienia i odświeżenia
Ostatni dzień października okazał się wyjątkowo ciepły, więc skorzystałam z pięknej pogody i spędziłam go z dziećmi w plenerze. Zdecydowałam się na przebieraną sesję zdjęciową rodem z bajki o Piotrusiu