Zimowo…
Zima w tym roku była wyjątkowo bajkowa i mroźna. Z utęsknieniem czekaliśmy na taką aurę…Śnieżne buszowanie w ogrodzie, lepienie bałwana, jazda na sankach z Kociaka i spacery to zimowe aktywności,
Blog kobiety – fotografa, która lubi obserwować ludzi i świat, przyglądać się rzetelnie i przekształcać sytuacje w uczucie spełnienia i odświeżenia
Zima w tym roku była wyjątkowo bajkowa i mroźna. Z utęsknieniem czekaliśmy na taką aurę…Śnieżne buszowanie w ogrodzie, lepienie bałwana, jazda na sankach z Kociaka i spacery to zimowe aktywności,
Kolejny rok za mną!Już nie jestem dzidzią tylko dużym chłopakiem, który uwielbia naturę i klimat wsi. Na dowód tego, mama zabrała mnie na pole kukurydzy,gdzie powstało kilka ładnych kadrów.Oczywiście towarzyszył
Niedzielna aura nie zachęcała do wychylenia choćby nosa z domu. Mimo okropnego wiatru, deszczu i ogólnego armagedonu, postanowiłam jednak kulturalnie zakończyć weekend i wybrałam się z synem do oleśnickiego Sputnika.
Nie szkodzi, że przed chwilą wróciliśmy z Hiszpanii. Jedziemy na Mazury! Tym razem spełniło się marzenie mojego męża, który mówił o tym wyjeździe od dawna. Teraz zostałam już tylko ja
Dzień 1 / przylot Nareszcie! Wyczekane i wymarzone wakacje… Szymona oczywiście 🙂 Kibic legendarnego klubu zażyczył sobie taką podróż i oto jesteśmy w Hiszpanii.Pierwszy swój lot samolotem przeżył dość znośnie,
2 września 2019 r. miałam przyjemność uczestniczyć w wernisażu wystawy „Tu byliśmy” autorstwa Tadeusza Rolke. Spotkanie z artystą odbyło się w Centrum Kultury i Edukacji Żydowskiej w Synagodze Pod Białym
To był dla mnie niesamowity dzień. Były balony, pyszny tort, prezenty, a nawet pies. Jednak przede wszystkim byli moi najbliżsi. Dziękuję Wam za dzień pełen uśmiechu, radości i niespodzianek. Byłem
Było Star Wars, był Scooby Doo, była piłka nożna, dużo mogłabym wymieniać… Co roku urządzam Szymonowi tematyczne urodziny… i nie wiem co, nie wiem jak, a już robiłam to po
Dużo pracy, emocji, stresu… Tak mogę podsumować to ważne dla nas wydarzenie. Kilka miesięcy wcześniej zdecydowaliśmy, że urządzimy przyjęcie w ogrodzie. Uparłam się na zorganizowanie wszystkiego w stylu rustykalnym –
Najpiękniejszymi modelami są dzieci. Ich piękno jest czyste i naturalne. One nie pozują, a nawet jeśli to robią, to w sposób subtelny i niewymuszony. Maks jest już z nami dziesięć