Lumina Park w Zamku Topacz
W zimie, jak to w zimie jest ciemno i zimno, więc szukamy światła w każdej postaci. Każdy promień słońca jest na wagę złota i sprawia radość. Gdy zapada zmrok, trzeba
Blog kobiety – fotografa, która lubi obserwować ludzi i świat, przyglądać się rzetelnie i przekształcać sytuacje w uczucie spełnienia i odświeżenia
W zimie, jak to w zimie jest ciemno i zimno, więc szukamy światła w każdej postaci. Każdy promień słońca jest na wagę złota i sprawia radość. Gdy zapada zmrok, trzeba
Ostatni dzień października okazał się wyjątkowo ciepły, więc skorzystałam z pięknej pogody i spędziłam go z dziećmi w plenerze. Zdecydowałam się na przebieraną sesję zdjęciową rodem z bajki o Piotrusiu
Swoje urodziny i kolejną rocznicę ślubu spędziłam w wyjątkowym miejscu, bo w Wolsztynie. Tamtejsza parowozownia zorganizowała po raz pierwszy kiermasz kolejowy. Przez cały dzień można było zwiedzać pociągi, wagony, przejechać
Gąski Bałtyk ma w sobie to coś, że chce się tam wracać. Lubię spędzać wakacje nad morzem, mimo zmiennej pogody, zimnej wody (w tym roku lodowatej – 10 st. z
Pełnia lata jest wtedy, gdy pola zażółcają się od majestatycznych głów słoneczników. Jadąc rowerem czy samochodem, co chwilę wyrywają się z piersi ochy, achy i westchnienia: „Jak pięknie!”. I choć
Lucky 13 wjechało na pełnej petardzie! Miało nie być imprezki, ale koniec końców było więcej gości, niż się spodziewaliśmy. Szymon wbił kolejny level i odblokował ulepszenie „na drodze ku dojrzałości”.
Muzyczny spektakl „Leningrad” gościł na starych scenicznych deskach domu kultury w 2009 r. Już wtedy porwał mnie swoją wyjątkowością. Po ponad dekadzie powrócili w nowe mury i przenieśli trzebnicką publiczność
Nie wyobrażam sobie wakacji bez pobytu nad morzem. I choć nasz Bałtyk nie rozpieszcza swoją temperaturą, a planowanie urlopu nad morzem wygląda jak ruletka, to jednak ma swój urok –
Została zrealizowana w Teatrze Śląskim w 2019 roku jako zwieńczenie drogi Tomka „Kowala” Kowalskiego od wypadku, któremu uległ w 2014 roku, do powrotu na scenę. Wyjątkowy i wzruszający, dwugodzinny koncert
I oto są! Wrócili! Jak zwykle z cudownym brzmieniem, wzruszającą nutą i dobrymi tekstami. Brakowało mi Was panowie przez ten dłuższy koncertowy przestój. Było niezmiernie miło posłuchać Was w Vertigo.